Kraków

Spacery po okolicy czyli Bistro Praska

Nie da się ukryć, że mieszkamy w pięknej okolicy: Wawel i Wisła tuż pod nosem, a od Kazmierza i Rynku dzieli nas dwudziestominutowy spacer. Na Dębnikach świat jakby zwalnia i wszystko toczy się swym powolnym rytmem. Niestety ostatnio, na każdym wolnym kawałku przestrzeni powstają apartamentowce, bo przecież w tak doskonałej lokalizacji nie buduje się zwykłych bloków. Są tez pozytywne aspekty rozwoju Dębnik, a mianowicie rozwój infrastruktury gastronomicznej. Na Dębnikach mamy najlepszą pizzę, klimatyczną winiarnię (szkoda, że z dość słabą ofertą gastronomiczną), a nawet sklep z winem. Ostatnimi czasy Dębniki wzbogaciły się o jeszcze jeden lokal, Bistro PraskaKraków - Bistro Praska - budynek

(więcej…)

Wiedeński szyk czyli Sissi Organic Bistro

Na informację o otwarciu nowego lokalu gastronomicznego w Krakowie reaguję najpierw entuzjastycznie, szczególnie jeśli już w fazie projektu (a ostatnio modne jest posiadanie profilu na Facebooku jeszcze przed otwarciem lokalu) widać, że autor przedsięwzięcia ma jakaś wizję. Po fazie euforii przychodzi fala depresji, bo nie nadążam z opisywaniem nowych lokali, a i wpisów na blogu mogłoby być więcej. Aż w końcu nadchodzi moment kiedy w końcu można iść ten lokal odwiedzić i poświęcić się ulubionemu zajęciu czyli jedzeniu.Kraków - Sissi Organic Bistro - wejście

(więcej…)

Na barana! czyli Krakó Slow Grill & Pavel Portoyan

Czasami jestem pod wrażeniem jak bardzo zmieniają nam się smaki na przestrzeni lat. W przedszkolu, moim największym przekleństwem był szpinak i wątróbka. A dziś dość regularnie pojawiają się w naszym jadłospisie. Szpinak nauczyłam jeść Widelca i mojego brata, a nawet szanowny rodziciel od czasu do czasu się skusi. Tylko mama wciąż krzywi się na myśl o szpinaku. Pâté z wątróbki pozwoliło kolejnym kilku osobom rozpocząć przygodę z podrobami. Jeszcze dziesięć lat temu odrzucał mnie zapach barana, a dzisiaj zamawiam baraninę (lub jagnięcinę) jeśli tylko znajdę ją w menu. Dlatego wizyta w kaukaskim grillu na Lipowej była tylko kwestią czasu.

Kraków - Lipowa 6F and Krakow Slow Grill (więcej…)

Latino na Tomasza czyli Chorizo (ZAMKNIĘTE)

Wiecie czego najbardziej mi brakuje po powrocie z Hiszpanii? Oczywiście świeżych ryb i owoców morza. Aromatycznych serów i szynki serrano. Ale najbardziej brakuje mi chorizo, które mimo iż łatwe w transporcie i przechowywaniu, do Polski dociera w wyjątkowo małych ilościach. Dlatego też, w naszych warunkach, najlepiej chorizo zrobić samemu. Jak smakuje takie domowe chorizo, przygotowane na  sposób argentyński, przekonać się możecie w małym lokalu przy Tomasza, który swoją nazwę zawdzięcza właśnie tej wielbionej przeze mnie kiełbasce.

Chorizo - Kraków - choripan

(więcej…)

Pod Mohikaninem i okolice czyli Pan Kumpir, Jako Tako i Curry Up.

Niektóre inicjatywy kulinarne pojawiają się i znikają tak szybko, że zanim uda mi się o nich napisać, jest już po nich. Właśnie wczoraj usłyszałam, że ze Skweru Judah (zwanego też placykiem pod Mohikaninem czy też placykiem Hipstera) zniknęła budka z polskim taco, Jako Tako, a pojawiło się stoisko z kominkowymi ciachami. Tacosów udało nam się kiedyś spróbować, ale na kolana nas nie powaliły. To z kurczakiem było trochę mdłe. Znacznie bardziej smakowało nam wyraziste taco z podsmażaną kiełbaską (13 PLN za zestaw dwóch tacos), choć przed konsumpcją takie połączenie wzbudzało we mnie pewne opory. Wydawało mi się być za daleką posuniętą ideą kuchni fusion. Kraków - Jako Tako - taco z kurczakiem i kiełbasą (więcej…)

Dim sum w Krakowie czyli Parobar (zamknięte)

Tuż po długim weekendzie majowym, w Krakowie otworzył się bar dim sum, którego specjalnością są pierożki na parze. Oczywiście, taki pierożki można już było wcześniej zjeść w restauracjach serwujących kuchnię azjatycką, ale to pierwszy lokal w naszym mieście specjalizujący się w tego typu daniach.Kraków - Parobar - pierożki z wieprzowiną i grzybami mun (więcej…)

Gdzie z widelcem w Krakowie czyli Kalendarium (aktualizacja 30.06.2021)

Regularnie aktualizowana lista wydarzeń kulinarnych w Krakowie i okolicach:

(więcej…)

Złotnicka świnia i żabnica czyli wieczór w studio Twój Kucharz

To był niezwykle intensywny weekend. W sobotę przygotowywaliśmy pizzę ze Szromem w Oświęcimiu, w niedzielę degustowaliśmy różnorakie dania i wino na Najedzeni Fest, a w poniedziałek, na ukoronowanie weekendu (wiem, wiem, że to już następny tydzień), spotkaliśmy się w studio Twój Kucharz aby wspólnie pogotować, napić się wina, pośmiać i porozmawiać.Kraków - Twój Kucharz - Szromu - Najedzeni Fest (więcej…)

Majówka w kwietniu czyli Najedzeni Fest! Wino

Dawno już przestałam liczyć na to, że na Najedzeni Fest uda mi się spróbować wszystkiego co sobie zaplanowałam. Zazwyczaj stawiam na nowości, ale zawsze zdarzy się, że znany od dawna wystawca skusi Cie apetycznie wyglądającym daniem albo znajomi poczęstują jakimś smakołykiem. Tak było i dzisiaj.Kraków - Forum Przestrzenie - Najedzeni Fest! wino - leżaki (więcej…)

Wiosenne lenistwo czyli Nine Kitchen (zamknięte)

Dawno już minęły czasy, kiedy przez PizzaPortal.pl, można zamówić było tylko pizzę. Znajdziemy tam coraz więcej lokali oferujących dania kuchni polskiej, sushi i innej dania kuchni dalekowschodniej. Z czego skrzętnie korzystamy, kiedy ogarnia nas lenistwo i nawet do kuchni, nie mówiąc już o najbliższej nawet restauracji jest daleko. Kapryśna wiosenna pogoda, po raz kolejny skłoniła nas do pozostania w domu i zamówienia czegoś na dowóz. Tym razem zdecydowaliśmy się na zamówienie ze stosunkowo młodej restauracji z ulicy Miodowej: Nine Kitchen.Kraków - Nine Kitchen - sushi box z pałeczkami

(więcej…)