Miejsce z charakterem czyli Karakter

Na to otwarcie czekaliśmy od kiedy jasne stały się dwie rzeczy: osoba szefa kuchni, bo Daniel Myśliwiec nieustająco urzeka nas w Zazie, oraz temat przewodni, czyli podroby. Dlatego puściliśmy w niepamięć wszelkie negatywne aspekty odwiedzania lokali w dzień otwarcia i 4 sierpnia zameldowaliśmy się przy Brzozowej 17. Oczekiwaliśmy tłumów żądnych grasicy i ozorków. Na szczęście wolnych stolików nie brakowało choć, jak na sezon ogórkowy, ruch był całkiem spory.Kraków - Karakter - grasica, ravioli, kurki, polik wołowy

Karta, chciałoby się powiedzieć: petarda. Ozorki, serca, grasica, ale i bisque, mule (którym poświecono całą sekcję) i ryby, a to wszystko w bardzo ciekawych połączeniach. Karta podzielona jest na pięć sekcji: przystawki, dania główne, chleb &…, desery oraz mule bar. Wczoraj udało nam się spróbować tylko dań z sekcji pierwszej i drugiej, choć mieliśmy ochotę spróbować wszystkiego. Niewinnie wyglądające porcje pozbawiły nas nawet miejsca na deser (ale nie na wino). Jak już przy winie jesteśmy, za selekcję odpowiada, tak samo jak w Zazie, Kuba Janicki, więc mamy pewność, że będzie niebanalnie i trochę naturalnie. Oprócz win domu, część win z sekcji na butelki dostępna będzie również na kieliszki.

Kraków - Karakter - wino

Po tym przydługim wstępie przejdźmy wreszcie do dań, które udało nam się skonsumować. Zacząć muszę od przecudownej, delikatnej grasicy, z charakternym polikiem i odświeżającym ravioli z groszkiem i miętą (29 PLN), która choć nie była mym pierwszym daniem tego wieczoru, została naszym absolutnym numerem jeden. Widelec też na grasice miał ochotę (na pewno nie odmówi jej sobie następnym razem), ale dał się namówić na na trippa alla parmigiana z orzechami pinii i kruszonką (21 PLN). Flaczków spróbowałam tylko odrobinę, tak pochłonięta byłam moja grasicą i niechętna do dzielenia się nią. Były niezłe, ale w mojej klasyfikacji wciąż najwyższe miejsce zajmują flaki od Walentego. Widelec flaki po parmeńsku pałaszował z wielką przyjemnością choć palmę pierwszeństwa również oddał grasicy.

Kraków - Karakter - Trippa alla parmigiana/ orzechy pinii/pikantna kruszonka

Kraków - Karakter - olej z dymki

Przed daniami głównymi zjedliśmy jeszcze przystawki. W moim przypadku było to bisque ze skorupiaków i kiełbasy z mangalicy, z krewetkami i pulpetami chlebowymi z białą kiełbasą (24 PLN), a Widelec skonsumował ozorki cielęce z purée z kalafiora, botwiną, sosem roquefort i gruszką (21 PLN). I znów niewiele mogę powiedzieć o daniu Widelca, bo dostałam tylko kawałek ozorka, a ozorki są tą częścią krowy, do której nie jestem do końca przekonana. Bardzo przekonany był za to Widelec. Urzekły mnie za to pulpety z chleba i kiełbasy szczególnie wymaczane w esencjonalnym sosie i jędrne krewetki podane z głowami, co dodawało daniu uroku, ale sprytnie oporządzone tak, że łatwo było je zjeść sztućcami nie brudząc rąk.Kraków - Karakter - ozorek cielęcy, puree z kalafiora, botwina, sos roquefort, gruszka

Kraków - Karakter - Bisque, krewetki, pulpet chlebowy z białą kiełbasą

Karakter uwiódł nas już więc przy pierwszej wizycie i chętnie będziemy ten romans kontynuować, bo smaczków zapowiada się sporo i każdy zapowiada się również kusząco. Martwi nas tylko, że zapewne wieść o Karakterze rozniesie się po mieście (a i poza jego granicami) bardzo szybko i wkrótce nie będzie można tam wejść bez rezerwacji stolika. Postulujemy tylko o wdrożenie klimatyzacji, a nie będzie nas można stamtąd wygonić. Tymczasem polecamy chłodzić się białym winem i wodą z lodem.

Kraków - Karakter - grasica, ravioli z groszkiem , kurki, polik wołowy

Wyjątkowo zdecydowałam się podać dziś osobno sumę za dania i za wino, gdyż nasz brak umiaru w spożywaniu tego szlachetnego trunku znacząco wpłynął na rachunek, czego absolutnie nie żałujemy.

Kolacja dla dwojga z napojami bezalkoholowymi: 100 PLN.

Wino i piwo (dla trzech osób): 200 PLN.

MENU

Karakter, ul. Brzozowa 17, Kraków

Karakter Menu, Reviews, Photos, Location and Info - Zomato