Gruzja w kieliszku czyli degustacja win gruzińskich w Klimatach Południa
Już po raz drugi miałam okazję uczestniczyć w degustacji win gruzińskich. Tym razem odbyła się ona w restauracji Klimaty Południa i tym razem to wino, a nie jak ostatnio kuchnia gruzińska było wiodącym tematem spotkania. Organizatorem degustacji był Mariusz Kapczyński z portalu Vinisfera.pl i Gruzińska Agencja Wina.
Tego wieczoru spróbowaliśmy 14 gruzińskich win, wśród których dominowały te ze szczepu Saperavi. Moi absolutnym faworytem zostało Marani Saperavi Reserve 2007, wino dojrzałe o zrównoważonej kwasowości i taninach. Degustacji towarzyszyła kolacja przygotowana przez ekipę klimatów południa, którą zwieńczył deser w postaci ciasta czekoladowego bez mąki.
Przez ponad trzy godziny, które minęły zdecydowanie zbyt szybko, Mariusz Kapczyński snuł opowieść o gruzińskich winoroślach i regionach winiarskich. Dowiedzieliśmy się jak powstają kwewri i jak przebiega proces dojrzewania w nich wina. Posłuchaliśmy o gruzińskich suprach, toastach wnoszonych przez tamadę i niezwykłej sympatii do Polaków.
Kolacja zakończyła się oczywiście toastem. Młody ambasador Gruzji, Keti Prangulaishvili, którą poznaliśmy już na poprzednim spotkaniu z winami gruzińskimi, opowiedziała nam też o gruzińskich zwyczajach związanych ze świętami Wielkej Nocy oraz zaprosiła na spotkanie z gruzińską Wielkanocą, które odbędzie się za dwa tygodnie na Lipowej.