Wciąż przebywam w stolicy, ale staram się trzymać rękę na pulsie i być na bieżąco z wydarzeniami w Krakowie. Druga połowa lipca była dość owocna jeśli chodzi o nowe lokale, sierpień pod tym względem wygląda na razie biednie, ale mam przecieki, że kolejnego wysypu możemy spodziewać się na jesieni. Tymczasem zapraszam do lektury.
Im bliżej Światowych Dni Młodzieży, tym miasto bardziej pustoszeje. Ale gastronomie na szczęście nie zwalnia. Za nami otwarcia dwóch nowych lokali w Tytano, mamy też pierwszy w Krakowie bar z rolkami i nową neapolitańską pizzę. Nie obyło się też bez zamknięć. Ze zbliżających się wydarzeń największe moje zainteresowanie budzi Street Food Polska Festival pod Galerią Kazimierz w kulminacyjny weekend ŚDM. Trzymamy za Was kciuki. My w tym czasie będziemy kilkaset kilometrów stąd.
Ani się obejrzeliśmy, a czerwiec już za nami. Wkraczamy w sezon ogórkowy, co w temacie kulinariów przekłada się na większą dostępność ogórków i imprez plenerowych i, na szczęście, wcale nie oznacza posuchy i zwolnienia tempa. W ten weekend powracają targi śniadaniowe w ramach Pikniku Krakowskiego, a przed nami też kolejne otwarcia w kompleksie Tytano przy Dolnych Młynów. Wielbicieli street foodu zachęci oferta Bezogródka, bo w drugi weekend lipca do Krakowa powróci Żarcie na Kółkach. Zapraszamy do zapoznania się ze szczegółami kulinarnej oferty pierwszej połowy lipca oraz listą już otwartych i czekających na otwarcie nowych lokali gastronomicznych.
Tak jak obiecywałam w poprzednim podsumowaniu, druga połowa czerwca będzie dużo bardziej gorąca. I nie mam tutaj (tylko) na myśli temperatury za oknem, a raczej ilość wydarzeń i nowych lokali, które będziecie mogli już w czerwcu odwiedzić. Powoli rusza Tytano, jeśli jednak chodzi o to przedsięwzięcie, to tylko przedsmak tego co będzie się działo w kolejnych miesiącach. Przed nami dwa festiwale food trucków i szereg imprez o piknikowych charakterze, w tym te najbardziej znane czyli Najedzeni Fest (mała i duża edycja) oraz Art & Food Bazar. Zapraszam do lektury, bo każdy z pewnością znajdzie coś dla siebie.
Początek czerwca zapowiada się spokojnie, większe wydarzenia kulinarne będą miały miejsce w drugiej połowie miesiąca. Jest więc czas na wycieczki rowerowe i odwiedzanie starszych i tych nowszych food truck parków oraz lokali dysponujących ogródkami, w których tak przyjemnie spędza się ciepłe wiosenne wieczory. Do tych ostatnich dołączyło właśnie dziś Pino Garden, nowy lokal właścicieli Pino z placu Szczepańskiego. Więcej o nowościach w krakowskiej gastronomii przeczytacie w tekście poniżej.
W dzisiejszym podsumowaniu, znacznie więcej o tym co będzie, niż o tym co było. W kalendarzu przybywa imprez plenerowych, będzie też sporo warsztatów i degustacji. Coś ciekawego znajdą dla siebie z pewnością fani rieslinga, ale i miłośnicy innych szczepów nie będą poszkodowani.
Majowy weekend sprzyja piknikom, dlatego we wszystkich krakowskich parkach food trucków trwa majówka. Otworzyło się kilka nowych miejsc, a i w maju też czekają nas otwarcia znanych już projektów w nowych lokalizacjach. Będzie też winnie, dzięki cyklowi imprez związanych z rieslingiem i weekendowi polskiego wina. Pierwszą połowę maja zamknie kolejna edycja festiwalu Małe Najedzeni Fest, tym razem w Podgórzu. Zapraszamy do lektury!(więcej…)
Restauracji na kółkach w Krakowie wciąż przybywa (ku naszej radości), a w drugiej połowie kwietnia będzie miało miejsce oficjalne otwarcie aż dwóch food truck parków. W poniższym zestawieniu przeczytacie też o nowych lokalach, które już się otworzyły bądź planują otwarcie w najbliższych dniach. Będzie też o festiwalach, bo wraz z nadejściem wiosennej aury jest ich coraz więcej. Miłej lektury!
Druga połowa lutego okazała się być, na szczęście, bardziej obfitująca w kulinarne odkrycia niż to się pierwotnie zapowiadało. Niestety ostatnio równie dużo lokali się zamyka, co otwiera. Jedynym pocieszeniem jest to, że na miejscu zamkniętych lokali zapewne wkrótce powstaną nowe. Byle do wiosny.
Tłusty czwartek, mardi gras, śledziówka i dzień pizzy. Wszystko to już za nami. Wygląda na to, że Kraków powoli wchodzi w okres postny, bo nowych lokali na horyzoncie jakby mniej. Miejmy nadzieję, że rozkwitną znów na wiosnę. Tymczasem piszemy o otwarciach w pierwszej połowie lutego, zapowiedziach wydarzeń w drugiej połowie miesiąca i o naszych wrażeniach z pierwszej w tym roku, walentynkowej edycji, festiwalu kulinarnego Najedzeni Fest.