Bajgiel czy obwarzanek czyli śniadanie prasowe w Restauracji Sukiennice

Każdy Krakus bez problemu odróżnia bajgla od obwarzanka, a tego ostatniego od precla. I biada temu, kto tych trzech wypieków nie rozróżnia i jeszcze, nie daj Boże, chce je konsumować na dworze. 😉 W Krakowie obwarzanki znajdziecie praktycznie wszędzie, ale radziłabym zwracać uwagę i kupować te z certyfikatem ChOG potwierdzającym, ze spełniają one normy krakowskiego obwarzanka. Obwarzanki najlepiej smakują oczywiście jeszcze ciepłe, o czym mogłam się przekonać podczas wizyty w piekarni obwarzanków na Zabłociu. Wracając do bajgli, to choć ich pochodzenie jest ściśle z Krakowem związane, zjeść je można w niewielu miejscach w naszym mieście, a do najpopularniejszych należą Bagelmama na Kazimierzu i Massolit przy Smoleńsku.Restauracja-Sukienice-12

(więcej…)

Lato w pełni czyli widelcowe podsumowanie numer 13 – lipiec 2016

Im bliżej Światowych Dni Młodzieży, tym miasto bardziej pustoszeje. Ale gastronomie na szczęście nie zwalnia. Za nami otwarcia dwóch nowych lokali w Tytano, mamy też pierwszy w Krakowie bar z rolkami i nową neapolitańską pizzę. Nie obyło się też bez zamknięć. Ze zbliżających się wydarzeń największe moje zainteresowanie budzi Street Food Polska Festival pod Galerią Kazimierz w kulminacyjny weekend ŚDM. Trzymamy za Was kciuki. My w tym czasie będziemy kilkaset kilometrów stąd.

Kraków - Tytano - Bonjour Cava - Veganic - Startruck

(więcej…)

Z aferą w tle czyli Kurka Wodna (zamknięte)

Niedzielny obiad zasługuje na specjalna oprawę. Dlatego idea niedzielnego obiadu przy najstarszej ulicy Krakowa wydawała się całkiem niezłym pomysłem. O restauracji Kurka Wodna usłyszałam przy okazji zamieszania dotyczącego lokalu, w którym znajduje się restauracja i w sumie atmosfera skandalu dobrze jej zrobiła, bo gdyby nie artykuły w prasie, pewnie bym o niej szybko nie usłyszała. A tak zbadałam genezę nazwy, zgłębiłam menu i kartę win. Przyszedł wreszcie czas na wizytę.

Kraków - Kurka Wodna - Kotleciki jagnięce w orientalnym sosie z gorczycą (więcej…)

Każdy wita lato tak jak lubi czyli kolacja na cztery ręce

Niektórzy witają lato na łonie natury, przy dźwiękach muzyki, w blasku sztucznych ogni. Nie ma w tym nic złego. Ja tam jednak wolę fajerwerki w kuchni, blask płomienia kuchenki gazowej i dźwięk kieliszków do wina. 😉 W tym roku, miałam przyjemność powitać lato na kolacji degustacyjnej przygotowanej przez Bartłomieja Płócienniaka i Miłosza Kowalskiego w studio Twój Kucharz. Kolację zwieńczyła degustacja serów zagrodowych i cydrów w selekcji Bartosza Wilczyńskiego. Zapraszam do obejrzenia galerii letnich smaków.

Kraków - Twoj Kucharz-Powitanie lata - chleb wiejski, smalec, ogórek małosolny

Chleb wiejski, smalec wędzony, ogórek małosolny

(więcej…)

Lato w mieście czyli Żarcie na kółkach w Bezogródku – konkurs – AKTUALIZACJA: wyniki konkursu

W najbliższy weekend do Krakowa po raz kolejny zjadą się food trucki aby świętować lato w mieście w Bezogródku. Organizatorem wydarzenia jest Żarcie na kółkach. Oprócz 30 food trucków, przewidziane są również dodatkowe piknikowe atrakcje: sporty miejskie, strefa dla dzieci, swap party i wiele innych (szczegóły na stronie wydarzenia na Facebooku). Wśród wystawców znajdziecie tych dobrze już znanych i lubianych z Bezogródka, a także: Burrito in loveFrancuska RobotaFRODO BurgerHambshopLa Chica SandwicheriaMomo-Smak Kuchnia Tybetańskatuk tuk i wielu innych. Tym razem do rozdania mamy jeden karnet, który upoważnia Was do wizyty w czterech food truckach.

Kraków - Żarcie na kółkach Lato w mieście - Bezogródek (więcej…)

Dla mięsożerców i nie tylko czyli klopsiki, owca i falafel

Dzisiaj będzie o trzech miejscach, które pozornie nic nie łączy, a jednak ułożyły mi się w jeden wpis. O dwóch z nich wspominałam już na Facebooku, ale nigdy nie pojawiły się na blogu. Dwa z nich, to miejsca nowe. Dwa serwują pitę i falafel, ale też dwa nadają się dla mięsożerców. Dwa mają stałą lokalizacje i w dwóch jedzenie przygotowują obcokrajowcy. Więc jak widzicie coś mają jednak ze sobą wspólnego. Jako, ze muszę je jakoś ułożyć to potraktujemy je chronologicznie. Zaczniemy od najstarszego.

Kraków - KOfteci -Mazaya - Rozbrykana Owca

(więcej…)

Wkraczamy w sezon ogórkowy czyli widelcowe podsumowanie numer 12 – czerwiec/lipiec 2016 (AKTUALIZACJA 04.07.2016)

Ani się obejrzeliśmy, a czerwiec już za nami. Wkraczamy w sezon ogórkowy, co w temacie kulinariów przekłada się na większą dostępność ogórków i imprez plenerowych i, na szczęście, wcale nie oznacza posuchy i zwolnienia tempa. W ten weekend powracają targi śniadaniowe w ramach Pikniku Krakowskiego, a przed nami też kolejne otwarcia w kompleksie Tytano przy Dolnych Młynów. Wielbicieli street foodu zachęci oferta  Bezogródka, bo w drugi weekend lipca do Krakowa powróci Żarcie na Kółkach. Zapraszamy do zapoznania się ze szczegółami kulinarnej oferty pierwszej połowy lipca oraz listą już otwartych i czekających na otwarcie nowych lokali gastronomicznych.

Kraków - Podgórze - cukiernia - Nad & Greg

(więcej…)

W górach i na stepie czyli Widelec w Gruzji – relacji z podróży część trzecia

Choć niewątpliwie stolica Gruzji, Tbilisi, ma w sobie wiele uroku, a i czas spędzony na kwaterze u naszych ormiańskich gospodarzy wspominamy bardzo miło, to niewątpliwie najlepszym fragmentem wycieczki do Gruzji były wyjazdy w teren. Czy to w góry, czy to na step, nie można było narzekać na nudę i brak wrażeń. Nie zawsze wszystko przebiegało tak jak sobie zaplanowaliśmy, ale czyż nie w tym cały urok wyjazdów w nieznane?

Gruzja - Kazbegi - sklep z winem (więcej…)

Riesling jest nieobliczalny czyli Festiwal Rieslinga i szparagów w Restauracji Winiarni Klimaty Południa

Spośród wielu ciekawych winno-kulinarnych duetów  Riesling i szparagi stanowią dla mnie zestaw niemalże perfekcyjny. Prostota szparagów i harmonia Rieslingów sprawiają, że bez zbędnych dodatków można ich smakować jako danie niezwykle wykwintne. A kiedy za przyrządzanie tych pierwszych bierze się szef kuchni Klimatów Południa a za dobór tych drugich jeden z najlepszych znawców wina niemieckiego– sukces gwarantowany.

Kraków - Klimaty Południa - Festiwal szparagów i rieslinga - rozlewanie wina (więcej…)

Na pierogi czyli Krym Art & Grill (zamknięte)

Do Krymu zrobiłam dwukrotne podejście. Najpierw na obiad wybrałam się sama. Nie było źle więc kolejnym razem zabrałam tez Widelca. Po pierwszej wizycie miałam mieszane uczucia, ale czułam też niedosyt, no bo ile może zjeść jedna (nawet bardzo głodna) osoba. Po drugiej wizycie, wiedziałam, że warto, choć najlepsze kąski trafiły się Widelcowi.

Kraków - Art&Grill Krym - manty z wołowiną i dynią (więcej…)