Komu flaczki po wadowicku czyli półfinał Małopolskiego Festiwalu Smaku w Tarnowie
Po dwóch tygodniach przerwy, w ostatnią niedzielę miałam przyjemność wziąć udział w kolejnym półfinale Małopolskiego Festiwalu Smaku. Tym razem impreza odbywała się na rynku w Tarnowie, a tematem przewodnim były dania ziemi wadowickiej. Dwie grupy blogerów kulinarnych przygotowały dwie zupy: żurek stryszawski i chrzanówkę lanckorońską. Natomiast kucharze wraz z włodarzami miasta i przedstawicielami samorządu województwa przygotowali flaczki po wadowicku.
Oczywiście nie były to jedyne potrawy, których mogli spróbować przybyli na rynek tarnowianie. Były też grzanki z kaszanką, buncem i musztardą, świetne kotlety jagnięce przygotowane przez Marcina Pardę i, znanego z programu Masterchef, Macieja Koźlakowskiego oraz wyśmienite śledzie z sosem z sądeckiego miodu pitnego z zielonym pieprzem na poduszce z duszonych łąckich jabłek i sechlońskich śliw od panów z bloga Gotowanie z pasją.
Równolegle do pokazów kulinarnych, odbywał się degustacje i plebiscyt dla publiczności pod hasłem: Małopolski Smak. Producenci oceniani byli w czterech kategoriach: „Ekologiczne Przysmaki”, „Tradycyjne Specjały”, „Smakołyki z legendą” oraz „Jak u mamy”. Uznanie zarówno jury jaki i publiczności (a także nas, blogerów) zdobyły pierogi z suską sechlońską. Grand Prix półfinału jury przyznało jednak Lokalnej Grupie Działania Dunajec-Biała za lody fasolowe „Piękny Jaś z Doliny Dunajca. Potwierdzam: lody fasolowe były fantastyczne!Dla nas, była to przede wszystkim okazja do zdobycia nowych doświadczeń pod okiem kulinarnych ekspertów, poznania nowych, a czasem starych, lecz zapomnianych, smaków. A wszystko to w przyjaznej i wesołej atmosferze oraz wysokich temperaturach, jak na biegun ciepła przystało. A za tydzień widzimy się w Miechowie.
negresca
lip 03, 2014 @ 10:42:29
Szkoda bardzo, że Województwo Małopolskie nie podaje szczegółowego programu tych imprez. No, przynajmniej w Tarnowie takiego programu nie było; nie wiadomo było kto będzie gotował, co będzie gotował i o której godzinie. Trudno siedzieć na rynku od rana do wieczora i czekać co będzie się działo. Bardzo jestem zawiedziona, że nie zobaczyłam i nie spróbowałam tych wspaniałości, o których piszesz. Wiesz, to oczywiście nie do ciebie te żale, tylko do organizatorów.
Agnieszka
lip 05, 2014 @ 15:15:41
Przekażemy organizatorom!
Pozdrawiam,
Agnieszka
Karina
lip 05, 2014 @ 14:38:13
Hej!
Orientujesz się może, czy w przyszłą niedzielę będzie w Krakowie organizowany jakiś piknik (ogólnie rzecz biorąc, jedzeniowy event)?
Pozdrawiam! 🙂
Agnieszka
lip 05, 2014 @ 15:14:21
Targ Śniadaniowy w Parku Ratuszowym w Nowej Hucie.
Pozdrawiam,
Agnieszka