Najprawdopodobniej najlepsze burgery w mieście czyli Streat Slow Food
To miejsce zasługuje na osobny wpis (pisaliśmy już o nim przy okazji Foodstock’u) jak mało które, ale musiało niestety na niego poczekać. A to nie zastaliśmy chłopaków (wtedy nie wiedzieliśmy jeszcze, że zaczynają dopiero koło dziewiętnastej), a to Widelec pochłonął burgera o zdjęciach nawet nie myśląc. Albo też pałaszowaliśmy burgery w środku nocy, a aparatu nie było jakoś pod ręką. W końcu udało się! Zdjęcia może nie są najwyższej jakości, ale wreszcie możemy Wam zaprezentować najprawdopodobniej najlepsze burgery w mieście. Sorry LoveKrove i Chick’N’Champs, żegnaj Moa – teraz na burgery chodzimy tylko na Kupa 10!
Wszystko w tych burgerach lubimy: bułka jest wreszcie (!) taka jak trzeba, nie za cienka, nie za gruba, po prostu smaczna. Mięso w burgerach od ekipy ze Streat Slow Food nie ma sobie równych. Jest to najpewniej efekt grillowania go na żywym ogniu. Dzięki temu mięso zyskuje niepowtarzalny smak. U Burgertaty czy w Beef Burger Bar też mają niezłe mięsko, ale naszym zdaniem wołowinka od SSF jest o niebo lepsza. No i dodatki: czasem zaskakujące jak burak w Rumburaku czy oscypek z żurawiną w AniBurgerze (18 PLN). Ale zawsze wysokiej jakości o wyrazistym smaku. Nie konkurują z mięsem, ale podkreślają jego smak.
Próbowaliśmy już kilku burgerów od panów ze Streat Slow Food i niezmiennie nam smakują o każdej porze dnia i, co częstsze, nocy. Obok śledzia i kiełbaski, są naszym ulubioną „przekąską” na Kazimierzu. Mamy nadzieję, że na Kupa 10 zadomowią się na dłużej bo fajne z nich chłopaki. Obserwując kolejkę, która ustawia się przed parkingiem ich vana Green Bobby jeszcze zanim odpalą grilla, myślę, że nie pozwolimy im odejść. Zresztą sami spróbujcie. Tylko uważajcie, bo uzależniają.
Wszystkie burgery od 14-18 PLN.
Robi
lis 27, 2013 @ 00:31:09
Nie podzielam waszego zdania, dla mnie niezmiernie Beef i Moa sa numerem jeden w Krakowie. Fajnie, że pojawiają sie nawe miejsca ale co do jakosci z food truck-ow mam dużo zastrzeżeń a Straet ma mieso słabej jakości!!!!!!! dwukrotnie jadłem i odbijało mi się a kolega z którym byłem miał problemy żołądkowe.(Nie rozumiem jak można pisać, żę mieso maja najlepsze jak według mnie to ich pieta achillesowa) . Jedynym ich + to to, że maja 150g burgery a nie jak Beef i Moa po 200g… co przekłada sie na cenę.
Agnieszka
lis 28, 2013 @ 21:03:32
Panie Robercie. Bardzo dziękujemy za opinię. Pozwoliliśmy sobie napisać, że SSF ma, w naszej opinii, najlepsze mięso, gdyż nam najbardziej ono smakuje ze wszystkich burgerów w Krakowie. I na razie zdania nie zmieniliśmy. I żadnych problemów żołądkowych, mimo wcinania burgerów w późnych godzinach nocnych, nie mieliśmy. Jeśli chodzi o Moa i Beef to nam kompletnie nie odpowiadają ich bułki. Ale mamy znajomych, którzy Moa uwielbiają. I bułkę też. I szanujemy ich opinie, tak jak i Pańską oczywiście, bo najważniejsze jest to żeby każdy znalazł takiego burgera jak mu smakuje! 😀
Pozdrawiamy,
Agnieszka i Widelec
Rosia
sty 31, 2014 @ 22:03:03
Moim zdaniem lepsze mięso w burgerze jest w pubie Le cinema zaraz obok streat slow food. Burgery są tańsze od 13-15 zł za 200 gram mięsa i co jest ważne teraz zimą można spokojnie usiąść i zjeść w cieple.
Patatajka
sty 31, 2014 @ 22:14:59
Zgadzam się z Rosią. Byłam nie raz i naprawdę dużo lepsze burgery i nie tylko, są w pubie obok. Poza tym podane są w lepszej formie na talerzu tak że jeśli nie jestem w stanie zjeść na raz co często mi się zdarza mogę odłożyć jedzenie, popić dobrym drinkiem (np. w litrowej wersji) posiedzieć i pogadać jak człowiek przy dobrej muzyce. Nawet McDonald ma krzesła, spróbujcie wysiedzieć w taki ziąb na zewnątrz i jeszcze zjeść rozpadającego się burgera podanego w papierze który się przykleja do bułki i sosu. Poza tym burger po 34s. jest zimny, twardy i suchy że się jeść go nie da, ale w tej zamarzniętej formie jest całkiem niezłą bronią. Szkoda talentu. Powinni zadbać o klientów zimą i zaopatrzyć się w jakąś wiatę chroniącą chociaż przed śniegiem, deszczem i wiatrem
Agnieszka
sty 31, 2014 @ 22:35:36
Ostatni raz jak byliśmy na Kupa, wiata była…
Burgeropinie Kraków
gru 21, 2014 @ 16:49:23
Dzięki za recenzję. Na pewno spróbujemy i opiszemy u siebie!!!
Zapraszamy na nasze recenzje krakowskich burgerów http://burgeropinie.blogspot.com/
Wiolka
mar 06, 2018 @ 13:41:03
A ja np. polecam spróbować w CYRK NA KÓŁKACH. Fantastyczne burgery z soczystym szarpanym mięsem. Dla mnie mega zaskoczeniem był burger z wołowiną po burgundzku! 🙂 Sami marynują i pieką mięsa, robią sosy i dobierają dodatki.Ogólnie mają bardzo dobre opinie na street food polska, fb czy pyszne.pl.
Stacjonują się na Zabłociu przy ulicy Dekerta 21 na całorocznym food truck placu.
Polecam lekturę:) :
https://web.facebook.com/cyrknakolkachkrakow/
http://streetfoodpolska.pl/cyrk-na-kolkach-doskonale-kanapki-z-miesem/
Agnieszka
mar 06, 2018 @ 14:52:28
Kanapka z szarpanym mięsem to nie burger. 😉 Ale spróbujemy!